Wygłuszanie drzwi a fabryczne głośniki wysokotonowe.

[Marceli]

tdi122, ale cena wychodzi taka sama. 476 jest tańszy ale mniejszy a 915 droższy ale większy więc przeliczając złotówki na gramy wosku to wychodzi to samo :wink:

[noogi]

Wygłuszanie drzwi a fabryczne głośniki wysokotonowe.

Chcę się podzielić doświadczeniem po wytłumieniu drzwi przednich - jak grają głośniki wraz z fabrycznymi gwizdkami.
Ku mojemu rozczarowaniu, wytłumienie, panele MDF i nowe głośniki nie poprawiły zbytnio jakości dźwięku w aucie (mam już starego Tonsila SAS 150, więc bas był) - spodziewałem się wyrównania przenoszonego pasma - za dużo w nim było tonów średnich i wysokich.
Zrobione drzwi dodały basu do odtwarzanego dźwięku - i ładnie to gra gdy się trochę pod głosi, jednak... wciąż dominujący jest w odsłuchu zakres w 1-5 kHz - musiałem w radu zejść z dźwiękami średnimi do - 6 aby wyrównać.
Postanowiłem zatem zmodyfikować głośniki wysoko tonowe - zakupiłem w tym celu nowe kondensatory w dobrej tolerancji o pojemności 2,2 mikro Farada - typowe filtry gwizdkowe.
Spodziewałem się przesunąć pasmo przenoszenia filtra nieco w górę. W Audi widziałem w gwizdkach kondensatory 4,7 mikro Farada i podobnych się spodziewałam w Skodzie, zdziwiłem się nieźle, gdy zobaczyłem przy głośniku wysoko tonowym kondensator 10 mikroFaradów !! - nic dziwnego zatem, że tak dominują średnie częstotliwości - producent w swojej mądrości postanowił zrobić z nich głośniki średnio-wysoko tonowe, co masakruje nasze uszy.
Po wymianie kondensatorów w przednich drzwiach i jednych tylnych - jest nadzieja na uzyskanie przyzwoitego dźwięku.
Tylne gwizdki są wczepione w boczek a nie maskownicę i trzeba go zdjąć do modyfikacji...

Czy ktoś z Was zostawiał oryginalne gwizdki po wytłumieniu - jak to gra?

Pewnie mój radioodtwarzacz też nie jest najlepszy (Sony GTx-200) ale szlag mnie trafiał jak wsiadałem do auta żony - Matiza - w którym dźwięk jest super - po założeniu głośników 16" w drzwiach.

pozdrawiam

[ziutsane]

16" w drzwiach ? :O
Sluchaj ja na Twoim miejscu zmienilbym fabryczne tweetery na cos lepszego... a juz wogole bym kupil jakis budzetowy zestaw odseparowany np. U-dim el6 comp lub helixy i olalbym kombinowanie przy takiej klasie sprzetow

[Camel-]

Nie tędy droga panowie.

Tandetne seryjne audio w Octavii 2 również przerabiałem i z tego co czytam, to domyślam się, że w jedynce jest podobnie.

Oba głośniki to, z tego co czytałem opisy, to jakieś Philipsy. Jednak wysokotonówka jest niesamowicie podobna do ARV-040-15/8 Tesli (najprawdopodobniej w wersji 4Ohmowej - jest mocowana na 3 otwory, a obudowa jest cholernie podobna - jedynie kondensator który został wykorzystany jako filtr to 10uF tak jak ktoś wspomniał, zamiast 3,3 podawane przez Tesle).

Nisko to może być Philips - sam mam takiego "pod łóżkiem" z mk4 i jest podobny - ale i tak wierzę, że to głośnik Tesli - choćby jakaś wersja ARX-168-10/4 lub podobna - zawieszenie i membrana jest troche inna porównując do dostępnych zdjęć ARXa. Poza tym Tesla to czeska firma i bardzo możliwe, że Skoda wspiera w ten sposób swój rynek.

Następnie po doświadczalnym odsłuchaniu głośników - niestety pomiarów przeprowadzić nie mogę - stwierdziłem - wysokotonówka ma potencjał, a ten średnioniski... przecież on kosztuje 30zł .

Dobrą wysokotonówke jest zrobić dużo prościej, szczególnie, że pracuje w bardzo małych szerokościach kątowych, anijeżeli średnio-niski, tym bardziej pracujący w takim miejscu!

Seryjne audio w Skodzie każdy wie jak brzmi. Basu troszkę mało, ale obecny. Baaardzo zimne brzmienie, drące się 2-4kHz, słaba detaliczność, prawie kompletny brak naturalności no i niestety - strasznie męczy czego najbardziej nie lubie.

Wstepnie wyciszyłem wysokotonówkę szeregowym kondesatorem 25 Ohm - dało to dużo - dźwiek mniej męczy, ale... to nie to.

No to ściagnałem boczek, wrzuciłem płytkę i nasłuchuje - raz samej wysokotonówki, raz samego średniego... i odpowiedź była prosta.

1. Wysokotonówka napewno jest nieco głośniejsza - trzeba założyć minimalny opornik - jaki? :P
2. Poszarpana ch-ka niskiego w zakresie pow. 1kHz bardzo niekorzystnie wpływa na brzmienie - wniosek - tniemy!

Niskośredni jest bez zwrotnic. Postanowiłem zamontować eksperymentalnie filtr pierwszego rzędu - cewkę 0,68mH, a do wysokotonówki założyć 1uF aby jeszcze go lekko przyciąć, zostawiając 25Ohmowy opornik. (Przy okazji wykleiłem minimalnie matami drzwi, które strasznie rezonują).

Brzmienie zmieniło się DIAMETRALNIE. Basu jest mnóstwo, średnica bardzo wycofana, góra "detaliczna" (strasznie zapiaszczona, ale w końcu talerze są nieco lepiej słyszalne). Stwierdziłem, że charakter brzmienia jest typowo "bałnoswy" - przy płycie "The Roots - Illadelph halflife" łeb odpada.

Cały zestaw stracił na skuteczności.

Niestety są też wady - nie dopasowane cięcie wysokotonówki i equalizacja spodowała lekką dziurą w granicach 2-3kHz, oraz jest wycofana względem 200-1kHz niskośredniego, także nagłośniejszym w tym momencie jest niestety zakres właśnie 200-1000Hz, a drzwi w tym zakresie z miłą chęcią rezonują. Podczas jazdy nie jest źle, ale czuje, że to nie to czego szukam z tatą.

Będziemy jeszcze walczyć - w planach jest filtr drugiego rzędu dla niskiego oraz opornik 10Ohm równoległy eliminujący peak filtru oraz delikatnie obniżający skutecznośc niskiego. Poza tym zdecydowanie trzeba poprawić filtr wysokotonówki - zmienić delikatnie opornik i założyć jeden większy kond (ok. 1,5uF może ciut większy) zamiast dwóch dziwnie dobranych

[noogi]

Po zmianie filtrów w wysokotonówkach na 2,2 mikro F stwierdzam, że w końcu jest ok - zgubiłem drażniący środek pasma - mniejszy kondensator przesunął pasmo przenoszenia na wyższe częstotliwości. Zauważam, że głośność radioodtwarzacza musi być teraz trochę podkręcona w stosunku do poprzedniej konfiguracji ale przynajmniej słychać basy i w końcu usłyszałem tylne głośniki :wink: .

pozdrawiam

[JOY]

Zgadzam się z przedmówcą, ale zamiast kompikować sobie życie i wprowadzać cięcia w tweeterku zrobiłem inaczej, warstwa lub dwie gąbki przed maskownicę tweetera i już jest o niebo lepiej, teraz muszę jeszcze powalczyć ze średnicą - chyba jednak kupię inne głośniki i pewnie coś wytłumić drzwi.

A teraz ważna uwaga - jeżeli ktoś montował głośniki na tylniej półce - obowiążkowa:
Tylnie pólki w O2 i Superbie są podwójne i działają jak membrana tworząć prawie infradźwięki, od których puchnie głowa, narazie wypełniłem ją pianką montażową, ale trzeba będzie jeszcze powalczyć.

pozdrawiam

[arci9]

Zgadzam się z przedmówcą, ale zamiast kompikować sobie życie i wprowadzać cięcia w tweeterku zrobiłem inaczej, warstwa lub dwie gąbki przed maskownicę tweetera i już jest o niebo lepiej, teraz muszę jeszcze powalczyć ze średnicą -

czyli co powiesiłeś sobie "firanki" przed głośnikami i jest lepiej?
nie dziwię się, że masz problem ze średnią w koncu tweeter też uczestniczy w jej odtwarzaniu...

[JOY]

No dokładnie - dopuki nie wezme się za wytłumianie drzwi firanki ratują moje uszy, chyba dziś dalej powalczę z tą półką - bo to teraz najbardziej mnie irytuje.

[Camel-]

A co ma wytłumianie drzwi do średnicy, panowie?

[JOY]

Chodziło mi o to że jest niedobrze i dopóki nie pojadę do prof. to robię co mogę.

[zpluta]

Po zmianie filtrów w wysokotonówkach na 2,2 mikro F stwierdzam, że w końcu jest ok -

Zrobiłem podobnie: oryginalne kondensatory 6,8 mikroF zamieniłem na 2,2 mikroF. Nie jest idealnie ale z pewnością dużo lepiej. W każdym razie stosunek zysk/wkład jest znaczny.

[JOY]

A głośników nie ruszałeś ? Kurcze jak to taka różnica to może nie będę czekać na wygłuszanie i rozbebeszę drzwi ? A zaraz Panowie Wy macie O1, a w O2 też taki jest ?

[zpluta]

A głośników nie ruszałeś ? Kurcze jak to taka różnica to może nie będę czekać na wygłuszanie i rozbebeszę drzwi ? A zaraz Panowie Wy macie O1, a w O2 też taki jest ?

Głośniki ruszałem o tyle, że rozebrałem trójkątne osłonki gwizdków w drzwiach, wyjąłem je, przelutowałem kondensatory i włożyłem wszystko z powrotem.

[kowal 2002]

A głośników nie ruszałeś ? Kurcze jak to taka różnica to może nie będę czekać na wygłuszanie i rozbebeszę drzwi ? A zaraz Panowie Wy macie O1, a w O2 też taki jest ?

W OII nie musisz rozbierać tapicerki. Wystarczy zdjąć osłonkę od wysokotonowca ( jest na zatrzaskach ) i masz dostęp do kabelków od głośnika ( przez otwór regulatora lusterek lub otwór przełącznika sterowania szybą). Wystarczy przeciąć jeden przewód wlutować szeregowy kondensator i po robocie. Oryginalny kondensator, który jest przylutowany bezpośrednio do syka zostaje, po prostu dokładasz dodatkowy szeregowy kondensator i z tych dwóch połączonych kondensatorów ( patrząc od strony elektrycznej ) powstaje jeden kondensator o pojemności wypadkowej równej: (C1xC2) / (C1+C2). Nie pamiętam jaką pojemność ma oryginalny kondensator ( 6,8uF albo 10uF ) ale możesz spróbować 10uF, 6,8uF, 4,7uF, lub 3,3uF. Mniejszego nie ma sensu, bo nie będzie wogóle średnicy a większy niż 10uF praktycznie nic nie da...
Taka fajna weekendowa robótka z natychmiastowym wynikiem... :diabelski_usmiech

EDIT: Dobra już znalazłem oryginalnie w OII jest 6,8uF LINK

[noogi]

W O1 dla uzyskania efektu, trzeba wymienić kondensatory we wszystkich wysokotonówkach - w tylnych drzwiach też (jeśli są) a do tego trzeba niestety zdjąć tapicerkę.
Kondensatory wymieniamy a nie dokładamy - jak już się udało do niego dostać ....

[ziutsane]

jak chcesz uzyskac efekt na seryjnych wysokotonowkach to na pewno rezygnujesz z tylnych tweeterow... chyba, ze lubisz jak ci cos brzeczy za uchem ...

[kowal 2002]

W O1 dla uzyskania efektu, trzeba wymienić kondensatory we wszystkich wysokotonówkach - w tylnych drzwiach też (jeśli są) a do tego trzeba niestety zdjąć tapicerkę.
Kondensatory wymieniamy a nie dokładamy - jak już się udało do niego dostać ....

Koledze JOY chodziło o proste rozwiązanie w OII... Dołożenie kondensatorów w OII to robota na 15-20 min przy 4 drzwiach wymagająca jedynie zdjęcia maskownic z zatrzasków. Jest to oczywiście rozwiązanie absolutnie tymczasowe, na czas kompletowania nowego osprzętu ( głośników, dystansów MDF, wytłumienia, przewodów, wzmaka, radia itd. ).
Rozbieranie całej tapicerki tylko po to, żeby podmienić kondensator to bezsens w momencie gdy można usyskać ten sam efekt poprzez dołożenie dodatkowego kondensatora. Z rozbiórką trzeba poczekać co najmniej do momentu robienia wytłumienia a najlepiej zrobić od razu wszystko ( wytłumienie, podmiana głośników i przewodów ) w drzwiach. Jeśli nie mamy kasy na całość to trzeba zrezygnować na początek z dokładania wzmaka i wymiany radia a całość kasy przeznaczyć na kompletne zrobienie drzwi i to najlepiej tylko przednich...

[JOY]

No Panowie wielkie dzięki w tygodniu pognam po kondensatorki, ale Kowal2002 czy nie lepiej faktycznie dać 1 kondensator zamiast dokładać - tak jak pisał Camel:
" (ok. 1,5uF może ciut większy) zamiast dwóch dziwnie dobranych " ?

[kowal 2002]

JOY, słuchaj, w takiej instalacji jaka jest oryginalnie w aucie zarówno elektrycznie jak i akustycznie jest bez różnicy czy będzie 1 czy 2 kondensatory ( różnica może być co najwyżej estetyczna ale bez przesady i tak tego nie widać ). Rozwiązanie z dokładką kondensatora ma same zalety w stosunku do wymiany tego oryginalnego.
1. Nie musisz demontować tapicerki więc oszczędzasz dużo czasu,
2. Nie potrzebujesz zapasowych spinek montażowych ( stare zazwyczaj pękają przy ściąganiu tapicerki ),
3. Możesz na bieżąco dobierać kondensatory w czasie słuchania ( jeśli zdejmiesz tapicerkę to przed każdym odsłuchem będziesz musiał ją zakładać, bo tweetery są zamontowane na stałe do tapicerki ),
4. Zdjęcie i ponowne założenie tapicerki zazwyczaj powoduje, że zaczyna ona skrzypieć ( taka złośliwość rzeczy martwych ) więc lepiej niepotrzebnie jej nieruszać.
5. Przy ściąganiu tapicerki ( szczególnie pierwszy raz ) można niechcący coś uszkodzić ( np. plastikowe zaczepy, zatrzask mocujący cięgno od wewnętrznej klamki, zaczepy lamki podświetlającej itp.

BTW
Połączenie szeregowe kondensatorów to "nic dziwnego". Żeby Ci ułatwić podaję rozpiskę wypadkowej pojemności. Przy założeniu, że Skoda nic nie zmieniła i u Ciebie też jest wstawione 6,8uF to dostajesz przy wpięciu szeregowo kondensatora:

22uF - wypadkowa pojemność 5,2uF
10uF - wypadkowa pojemność 4,0uF
6,8uF - wypadkowa pojemność 3,4uF
4,7uF - wypadkowa pojemność 2,8uF
3,3uF - wypadkowa pojemność 2,2uF
2,2uF - wypadkowa pojemność 1,7uF
1,0uF - wypadkowa pojemność 0,9uF ( to juz raczej za mało )

Osobiście prpopnuje kondensator ( ten dokładany ) z przedziału 6,8uF - 2,2uF...

Miłej zabawy!

[JOY]

:thank: stukrotne dzięki KOWALu Teraz to już wszystko jasne,w poniedziałek gnam do sklepu.

="kowal 2002Wystarczy przeciąć jeden przewód wlutować szeregowy kondensator i po robocie.

A jeszcze jedno pytanko: Jeden z kabelków, ale obojętnie który, nie musi być z fazy ?

[kowal 2002]

...
A jeszcze jedno pytanko: Jeden z kabelków, ale obojętnie który, nie musi być z fazy ?

Teoretycznie możesz nawet w jednym przeciąć czarny a w drugim czarno-czerwony; nie będzie żadnej różnicy. Ale oczywiście dla logiczności i estetyki wypadało by w obu ( ew. w czterech jeśli masz też tył ) przecinać ten sam kabelek, obojetnie który: czarny czy czarno-czerwony.

[JOY]

Pojechałem do naszego magicznego sklepu elektronicznego i jak zawsze Pan wiedział lepiej co ja chcę kupić. 3 zł za kondensator bo to są jakieś super hiper do głośników.
Po konsultacji z kolegą kupiłem jednak te zwykłe po 50gr. ale takowe były tylko 4,7 a pan elektronik stwierdził, że na tych to mogą pójść końcówki mocy i wogóle głosniki mi się zepsują i takie tam. No niestety dziś nic nie wybuchnie bo zimo i ciemno a ja garażu nie mam. Dam znać jak już wysadzę głośniczki w powietrze

[ Dodano: Wto 28 Paź, 08 11:17 ]
KOLEDZY ! Mam ! Znalazłem dźwięk w swoim samochodzie, za to gdzieś się zgubił hałas
Włożone 4,7u i różnica jest kosmiczna.
Chyba się wybiorę na tego odległego spota coby muzykui posłuchać

WIELKIE DZIĘKI !

Uradowany JOY

[ Dodano: Wto 28 Paź, 08 19:15 ]
Ostatnie pytanie - jakbym chciał jednak troszkę więcej sopranów to kondensator w dół ? Czy dobrze myślę że warto by zastąpić tego 4,7 kondensatorem 3,3 ?

[ Dodano: Nie 08 Mar, 09 18:31 ]
Panowie a wiecie może jak wygląda sytuacja z poprawianiem fabryki w Superbie 2 ?